body remains
Życie nieustannie zatacza krąg, jedno wydarzenie wpływa na drugie, a to na kolejne i trwa to pokolenia. Za każdym razem od nowa.
Aż do momentu kiedy nie zostanie to przerwane. Pytanie, czy może zostać przerwane biorąc pod uwagę hermetyczność otoczenia, w którym przyszło nam żyć i to, że takie a nie inne podejście jest kształtowane od wieków?
W tym projekcie zastanawiam się nad wybranymi, subiektywnymi aspektami bycia kobietą.
_________________________________
Fatum jakieś (prace: 9854, young woman resting on the grass v. spider hairpin)
Urodziłam się dziewczynką, chociaż oczekiwano chłopca.
W swoim życiu wielokrotnie zastanawiałam się, jak postrzegałabym kobiety, gdybym urodziła się chłopcem? Czy poszłabym utartym schematem, z którym tak często się spotykałam na swojej drodze, czy jednak byłabym w stanie wyjść poza ten schemat, patrzeć głębiej, dostrzegać więcej?
Kim jest/ byłaby dla mnie kobieta?
Powłoka (prace: (394, 9198, 604, woman in bath, 398, 176, 305-309)
Tak często widzą mnie inni. Widzą moją powłokę. Jakże ona jest ważna.
Te zewnętrzne warstwy przyozdobione strojem, zadbanym ciałem, czy makijażem budzą w stronie przeciwnej jakąś niezdrową ciekawość, wywołują komplementowanie tego co dla mnie nie jest istotne, albo co nie chciałabym, aby było istotne, wpływają na reakcje, których nie oczekuję. Do czego służy to podziwianie powłoki? W jakim kierunku zmierza?
Sexdoll.
Odkąd pamiętam kobiety w moim otoczeniu, musiały spełniać odpowiednie wymagania mężczyzn. Patriarchat w moim kraju był wszechobecny.. Zresztą męskie oczekiwania względem dziewczynek, kobiet są nadal aktualne.
Żyłam w czasach kiedy od dzieciństwa wpajane było kobietom jak mają się zachowywać, jak wyglądać, aby (tu sugestia) zostały zauważone i wybrane przez mężczyzn.
Nieustannie pokazywane i wszechobecne piękno pojawiające się na zdjęciach, komentarze co i jak powinno wyglądać, jakie działania są akceptowane wyparło autentyczność, bycie sobą i zmieniło kobiety i ich postrzeganie samych siebie.
Obecnie ten proces jest wzmacniany przez social media, gdzie często można zobaczyć mniej lub bardziej zakamuflowane zdjęcia pięknych, skąpo ubranych kobiet, zdjęcia modelek, celebrytów, którymi wszyscy się zachwycają. W konsekwencji te obrazy wyznaczają kierunki i trendy jak powinno się żyć, jak wyglądać. Pokazują one dzieciom (i chłopcom i dziewczynkom) do jakiego ideału należy dążyć. Cykl rozpoczyna się na nowo.
Świadomie lub nieświadomie zatem, kobiety dążą do wpojonych im oczekiwań „upiększając” / niszcząc swoje ciała, często cierpiąc przy tym fizycznie i psychicznie.
Frustracja (prace: 401, 187, 9199)
A co jeśli nie spełni się kolejnych, nowych oczekiwań, co będzie dalej? Odrzucenie, przemoc bierna, agresja słowna, brutalne zachowania, siła fizyczna. Stawianie granic często prowadzi do tego, szczególnie w sytuacji, gdy jedna ze stron jest nie chce granic tych przestrzegać.
Jest wiele określeń, z którymi mogą się spotkać kobiety w takiej sytuacji, by je umniejszyć, poniżyć, pokazać swoją wyższość: „płaska jak deska”, „w cipce pewnie jest sucho” (gdy kobieta osiągała już wiek dojrzały), a gdy atrakcyjna to i dostanie się jej słowami „kurwa”, „dziwka”, „szmata”, a nawet „dziewczyna z korpo” (bo niby jest „łatwa”).
Są i również te, które nie dotykają bezpośrednio strefy cielesnej. Kobieta mądra może usłyszeć, że jest „idiotka”, „bezmózgowiec”, „nienormalna” chora psychicznie”
Te słowa mają brutalną siłę, tną od środka, gwałcą, wypatroszają.
Najczęściej gdy kobieta spełnia oczekiwania jest wielbiona, idealizowana, dostrzeżona jest jej wyjątkowość, gdy stawia granice, te same cechy odwracają swój znak.
Komplement usłyszany uprzednio zmienia swoją wartość i staje się jeszcze większym cierniem niż prymitywne wielbienie powłoki. Dla osoby pragnącej być dostrzeżoną w swojej autentyczności, taka zmiana wektora komplementu jest kolejnym ciężkim doświadczeniem i może prowadzić do katastrofy.
Kolejnym aktem bestialstwa względem odkrycia swojej autentyczności przed nieodpowiednią osobą jest gashlighting. Stosowany jest by zburzyć pewność siebie drugiej osoby, doprowadzić do tego, że zostaje ona wtedy w niewiedzy i z myślami, że to coś z Nią jest nie tak.
Konsekwencje (prace: lake at night, 483-502, surprised woman)
Często w takich sytuacjach pojawia się zażenowanie, niesmak, cierpienie, czy utrata własnej wartości, depresja, złość, a czasem nawet śmierć.
Poczucie własnej wartości, tak okrutnie ukruszone często trudno jest odbudować.wymaga to czasu i ogromnego wysiłku, z którym nie zawsze można sobie poradzić. Szczególnie gdy nie ma się pomocy. Czasem wystarczy rok, a czasem całe życie jest potrzebne aby stanąć na nogi, odbudować się. Stać się wojowniczką. Niekiedy jednak zakończenie bywa inne…
Te fotografie zostały zrobione w Polsce i Królestwie Niderlandów, w okresie od 2020 do 2024.
Większość prac w ramach projektu składa się z abstrakcji z natury lub lokalizacji miejskich, które zostały przekształcone w nowe obrazy (na przykład poprzez podkreślenie świateł, cieni lub kolorów).